Pamiętam, kiedy kilka lat temu przyjechałam do Londynu i przyjaciółka zabrała mnie do TK Maxx. Muszę przyznać, że byłam wtedy mocno rozczarowana i zupełnie nie rozumiałam jego ogromnej popularności. Od pewnego czasu wiele się u mnie zmieniło w tym temacie i dziś TK Maxx jest jednym z moich ulubionych sklepów.

W Londynie odwiedziłam już wiele TK Maxxów i zauważyłam, że ich oferta jest dość mocno zróżnicowana i w różny sposób eksponowana. Sklep, który znajduje się w mojej dzielnicy roku temu przeszedł generalny remont. Od tamtego czasu jego oferta znacznie się powiększyła, a ja zmianiłam zdanie o zakupach w TK Maxx.

„Dom” jest moim ulubionym działem w TK Maxx. Bardzo podoba mi się wyraźny podział na konkretne kategorie (kuchnia, łazienka, salon) i ekspozycje, wśród których często szukam inspiracji. Ogromny wybór akcesoriów kuchennych, elementów dekoracyjnych i mebli za każdym razem przyprawia mnie o zawrót głowy!

W TK Maxx warto zwrócić także uwagę na ofertę produktów spożywczych. My zazwyczaj kupujemy tam przyprawy (różnego rodzaju sól i pieprz z młynkiem) Jamiego Olivera za 4 funty, a w ostatnim czasie pojawiły się moje ukochane herbaty Williamson Tea w pięknych metalowych puszkach ze słoniem (znów kupiliśmy kolejną).
tk_maxx_dom

tk_maxx_dom_1

tk_maxx_dom_2

Nawet wybór ramki na zdjęcie jest tu nie lada wyzwaniem!

tk_maxx_dom_3

tk_maxx_dom_4

tk_maxx_dom_5

tk_maxx_dom_6

Wszystkie świece czy pałeczki zapachowe, które mamy w domu kupujemy właśnie w TK Maxx. Sklep posiada naprawdę bardzo szeroką ofertę. Ogrom zapachów, kolorów i zróżnicowany design sprawia, że podczas zakupów spędzam tu dłuższą chwilę 🙂

tk_maxx_zapach

Choć moimi ulubionymi markami bielizny są La Senza i włoska Tezenis (mega wygodna bieliza na co dzień), w TK Maxxie przy odrobinie szczęścia i dużej cierpliwości można znaleźć bardzo ciekawe modele światowych marek. Ostatnio kupiłam dwa biustonosze DKNY i Wonderbra (każdy z nich kosztował 9 funtów) i trójpak fig Jessica Simpson za 5 funtów!

tk_maxx_bielizna

tk_maxx_bielizna_1

Oczywiście jako miłośniczka butów, obowiązkowo pojawiam się w dziale „Buty”. W TK Maxxie kupiłam już wiele par w bardzo okazyjnych cenach, np. sandały Steven Madden za 25 funtów, czarne koturny Kurt Geiger za 25 funtów, jednak moją największą zdobyczą były czarne Huntery, na które polowałam kilka miesięcy. Dwa lata temu kupiłam je za 35 funtów, gdzie cena rynkowa wynosi ok 100! W ostatnim czasie kupiliśmy piękne różowe sandałki Ralph Lauren dla Poli za 12 funtów.

tk_maxx_buty

Również dział „Dziecko” jest tutaj bardzo rozbudowany. Oprócz miliona zabawek i pięknych książek, które nałogowo kupujemy dla córki, oferta ubranek, akcesoriów i dekoracji do pokoju dziecięcego jest imponująca.

tk_maxx_dziecko

tk_maxx_dziecko_1

tk_maxx_ksiazki

tk_maxx_zabawki

Kosmetyki i akcesoria pielęgnacyjne zajmują dość dużą powierzchnię sklepu. Bardzo podoba mi się ich podział według kolorów i zastosowania. Niestety znaleźć możemy tu wiele otwartych produktów, zniszczonych opakowań czy brakujących elementów. Świadczy to o tym, że nie wszyscy klienci sklepu podchodzą do zakupów poważnie…

tk_maxx_kosmetyki

tk_maxx_kosmetyki_1

tk_maxx_kosmetyki_2

tk_maxx_kosmetyki_3

Gold Label to dział, w którym znaleźć możemy modele ubrań, butów czy torebek światowych projektantów. Tutaj jeszcze nigdy nie wybrałam nic 🙁 To, co znajduję tam w moim rozmiarze nie odpowiada mi pod względem fasonu czy koloru, a ceny do niskich nie należą.

tk_maxx_gold_label

W okresie wyprzedaży także TK Maxx organizuje je w swoich sklepach. I choć większość rzeczy znika bardzo szybko i panuje tam dość duży chaos (spowodowany przez klientów), udało mi się kiedyś kupić białe jeansy Tommy Hilfiger za 12 funtów 🙂

tk_maxx_wyprzedaz

W TK Maxxie nawet oferta dla naszych milusińskich jest ogromna. Półki i wieszaki uginają się od zabawek i akcesoriów dla psów i kotów.

tk_maxx_zabawki_dla_zwierzat

Świetnym pomysłem TK Maxx jest dość duży pojemnik ustawiony przy wejściu do sklepu, do którego możemy wrzucać ubrania, buty czy akcesoria, które nie są już nam potrzebne. W taki sposób wspomagamy fundację na rzecz dzieci chorych na raka. Popieram!

tk_maxx_pomoc

Jak kupuję w TK Maxx? Przede wszystkim staram się nie robić zakupów pod wpływem chwili, raczej szukam tego, czego akurat potrzebuję. Jednak oferty jakoś wyjątkowo bardzo mnie lubią i łatwo znajdują 🙂 Muszę przyznać, że czasem zdarza mi się nieplanowany zakup, dlatego daje sobie jeszcze czas na przemyślenia w domu (czy naprawdę tego porzebuję?) i ewentualny zwrot (mamy na to 28 dni). W przypadku ubrań, butów i dodatków stawiam raczej na klasyczne fasony, które posłużą mi długi czas.

Ciekawa jestem jak wygląda oferta sklepów TK Maxx w Polsce. Robicie tam zakupy? Co było Waszym największym „łupem” upolowanym w TK Maxx? Piszcie w komentarzach, pozdrawiam