Od kilku sezonów futrzane kamizelki są hitem jesiennych i zimowych kolekcji. Są niesamowicie praktyczne i efektowne, dodają naszemu wizerunkowi szyku i elegancji. I choć wśród nas jest wielu przeciwników noszenia naturalnych futer, powinnyśmy skusić się na zakup tych sztucznych. Są uwielbiane przez projektantów mody i wiele celebrytek. Ja lubię je za to, że są niezwykle uniwersalne.
Futrzaki możemy nosić na wiele sposobów, łączyć je praktycznie ze wszystkimi elementami naszej garderoby. Świetnie sprawdzają się noszone na sweter, bluzki, sukienki czy skórzane kurtki. Możecie je łączyć z jeansami, legginsami czy krótkimi spodenkami. Wariantów jest mnóstwo, a wszystko zależy od waszej wyobraźni. Ja w swojej szafie posiadam dwie futrzane kamizelki. Jedną kupiłam w Zarze (ze względu na mój wzrost, pochodzi z kolekcji dziecięcej :)), jest w kolorach brązu i beżu ze skórzanym paskiem. Szarą kupiłam w sklepie Primark. Jeśli nie macie jeszcze takiej kamizelki w swojej szafie, proponuję wybrać się na zakupy. Możecie je znaleźć praktycznie w każdej sieciówce i w różnych kolorach. Szczególnie teraz, ze względu na wyprzedaże ich cena może być o kilkadziesiąt procent niższa!